Noc z 29 na 30 listopada, w wigilię św. Andrzeja, była niegdyś świętem panien, które dzięki wróżbom chciały poznać imię przyszłego wybranka. Dziś lanie wosku to raczej tylko element urozmaicający koedukacyjną zabawę andrzejkową. W dzień po nocy wróżb, w klasie 2a wróżyły sobie nie tylko dziewczęta, ale i chłopcy. Był lany wosk, losowanie imion, przyszłych zawodów oraz zabawy z butami. Dla dzieci była to doskonała zabawa.