W piątek 4 grudnia uczniowie z klasy 1a z panią Zytą Wojciechowską i rodzicami wybrali się na wycieczkę do Parowozowni w Wolsztynie, Wielkopolskiego Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach i do państwa Grześkowiak, producentów szklanych ozdób choinkowych w Stodolsku.
W Wolsztynie od przewodnika dowiedzieliśmy się, że Parowozownia jest czynną lokomotywownią. Jest to jedyne takie miejsce, w którym obejrzeliśmy warsztaty, maszyny i urządzenia oraz inne obiekty zaplecza technicznego służące utrzymaniu i naprawie parowozów. Dowiedzieliśmy się również, że nie jest to skansen ani muzeum specjalnie utworzone dla prezentacji parowozów i ich zaplecza, ale czynna od ponad 100 lat prawdziwa parowozownia. Mieliśmy szczęście, gdyż widzieliśmy jak jest napędzany parowów i co jest potrzebne do jego poruszania się. Odwiedziliśmy również Muzeum.
Następnie pojechaliśmy do Wielkopolskiego Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach. Mieści się ono w dawnym zborze ewangelickim z 1763 roku. Tam widzieliśmy eksponaty dokumentujące tradycje i historię Straży na terenie Wielkopolski: sikawki konne, hełmy - najstarsze skórzane do współczesnych, motopompy najstarsze z lat 30-tych, sztandary, kolekcję znaczków, samochody strażackie - 25 wozów i sprzęt ciężki oraz kolekcję przyrodniczą pana Albina Łąckiego. Dużą atrakcją dla nas była możliwość zrobienia sobie zdjęcia w hełmie i w wozie strażackim.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była wizyta u państwa Grześkowiak w zakładzie produkującym bombki w Stodolsku. Obserwowaliśmy cały proces powstawania szklanej ozdoby choinkowej: dmuchania, srebrzenia, lakierowania, dekorowania, pakowania. Byliśmy również w magazynie - obejrzeliśmy gotowe, różnorodne bombki, które były gotowe do sprzedaży. Tutaj też odebraliśmy nasze zamówione bombki z imionami, a rodzice bardzo chętnie zakupili szklane ozdoby choinkowe na nadchodzące święta. Pełni wrażeń z upominkami i zakupami wróciliśmy do domu.
